Słuchawki Audictus Winner – czy warto kupić?
Słuchawki Audictus Winner to kolejny, testowany przez redakcję portalu Nowosciproduktowe.pl model nausznych słuchawek. Niedrogie, bezprzewodowe i o stosunkowo długim okresie działania. To jednak nie jedyne cechy, które warto poznać. Rzućcie okiem…
Słuchawki Audictus Winner w pigułce:
- Solidnie wykonane słuchawki nauszne
- Produkt renomowanej marki
- Łączność zarówno bezprzewodowa jak i po kablu
- Możliwość prowadzenia rozmów telefonicznych
- Niska cena modelu i dobrze brzmienie
- Stosunkowo długi czas działania na baterii
Budżetowe słuchawki Audictus Winner to model niedrogi, na który powinni zwrócić uwagę wszyscy, szukający urządzenia w przedziale do 100 zł. I choć na stronie internetowej producenta kwota VAT wynosi 119 zł to w większości elektromarketów i sklepów internetowych znajdziemy nowe urządzenie w kwocie nieprzekraczającej 100 PLN. Czego możemy się spodziewać decydując się na zakup tego modelu?…
Charakterystyczne szare opakowanie, które trafiło do redakcji zawierało dodatkowe kartonowe opakowanie, które oprócz słuchawek obejmowało standardowy zestaw akcesoriów: instrukcja obsługi, pokrowiec – etui, zabezpieczający przed zabrudzeniami, przewód audio o długości 2,5 m, ze złączem jack 3,5 mm oraz dość krótki kabelek z końcówką micro USB, służący do ładowania słuchawek. Całość zapakowana zgrabnie, jak w przypadku każdego modelu tej marki.
Design słuchawek na pierwszy rzut oka robi pozytywne wrażenie. Na muszlach eksponowane jest duże logo marki, a wysokość pałąka można regulować za pomocą wysuwanych metalowych widełek, co z pewnością wpływa na trwałość urządzenia. Model poza tym wykonany jest głównie z tworzywa sztucznego – dość przyjemnego w dotyku, niemniej jednak jest to plastik. Z kolei nauszniki i pałąk wykonane zostały są ze skóry ekologicznej.
Z pewnością warto zwrócić uwagę na zasięg wysuwanego pałąka. Niestety dla użytkowników, których głowy są nieco większe / szersze, ten model może się nie sprawdzić. Na głowę udało mi się włożyć słuchawki przy maksymalnym wysunięciu pałąka, przy czym nosząc je dłużej niż godzinę – zaczęły być odczuwalne i nieco mniej wygodne. Zdecydowanie wygodniejsze pod tym względem są słuchawki wokółuszne Audictus VOYAGER. Model ten recenzowaliśmy wcześniej, a z naszą opinią możecie zapoznać się – TUTAJ.
Jeśli chodzi o konstrukcję słuchawek to nie są one duże – z pewnością nieco większe niż kompakty. Ich waga jest niewielka i wynosi jedynie 138 gram. Obie muszle są wyraźnie oznaczone (lewa-prawa), czego jak na ironię często trzeba się doszukiwać nawet kilkukrotnie droższych modelach, niezależnie od marki. Lewa muszla posiada jedynie zamaskowane gumową zaślepką złącze Micro-USB oraz mikrofon. Z kolei prawa muszą posiada włącznik słuchawek, będący jednocześnie wielofunkcyjnym przyciskiem oraz przycisk odpowiadający za regulowanie głośności dźwięku i zmianę tracków. Ponadto znajduje się tutaj 3,5 mm gniazdo jack dla połączenia analogowego. W środku pokrywy z logo Audictus zmieszczona została przez producenta dioda, widoczna podczas procesu ładowania.
Słuchawki można podłączyć do urządzenia audio za pomocą dołączonego kabelka lub poprzez Bluetooth. Komunikacja bezprzewodowa przebiega szybko i sprawnie. Jedno kliknięcie i urządzenie (w tym przypadku smartfon) wykrywa Winnera bez problemu. O sparowaniu urządzeń informuje wyraźny i stosunkowo głośny sygnał dźwiękowy. Zasięg działania wynosi 10 m, co jest wystarczające.
Słuchawki informują nas o tym, że bateria jest na wyczerpaniu. Jak podaje Audictus – naładowane maksymalnie akumulatory zapewniają pracę wystarczają na blisko 10 godzin rozrywki. Testując z przerwami urządzenie przez niemal tydzień, na maksymalne rozładowanie baterii musiałem poczekać nieco ponad 9 godzin. Taki czas pracy oceniam jako wystarczający.
Samo brzmienie – jak na słuchawki o tak niskiej cenie jest w mojej ocenie – bardzo dobre. Wprawdzie, w moim odczuciu, o ile dźwięk w komunikacji bezprzewodowej wydaje się zrównoważony to korzystając z kabla audio nieco mocniej zauważalne są tony wysokie. Jakby dominują. Ustawienia dźwięku można oczywiście skorygować przy pomocy equalizera – gdyby ktoś potrzebował innych wrażeń. Ja osobiście nie musiałem tego robić. Dźwięk jest czysty i wyraźny. W tej cenie słuchawek ciężko się doszukiwać wad.
Co istotne, słuchawki Audictus Winner posiadają możliwość prowadzenia rozmowy telefonicznej poprzez wbudowany w pałąk mikrofon. O ile głos rozmówcy słyszany jest wyraźnie, o tyle w drugą stronę jest już nieco słabiej. Być może wynika to z faktu, że mikron nie jest przymocowany do kabla, jak w większości modeli, a jego umieszczenie z boku, na pałąku powoduje nieco słabsze zbieranie dźwięków. Różnica nie jest zbyt duża, ale zauważalna. Mikrofon wbudowany w kabel z pewnością byłby lepszym rozwiązaniem.
Reasumując – słuchawki Audictus Winner z pewnością są urządzeniem wartym polecenia w przedziale cenowym słuchawek do 100 PLN. Dwa najważniejsze aspekty, które z reguły decydują o zakupie to wygoda użytkowania i jakość brzmienia. O ile w tym pierwszym przypadku model polecany jest dla użytkowników o niezbyt dużych głowach, o tyle do samej jakości dźwięku w przypadku odsłuchu muzyki, oglądania filmów czy grania nie mam żadnych zastrzeżeń. Z pewnością, mając także na uwadze jakość wykonania, słuchawki powinny posłużyć nam dość długo. Od redakcji portalu Nowosciproduktowe.pl mocna czwórka z plusem.
Parametry techniczne
- Format słuchawek: nauszne
- Przetworniki: 40 mm, dynamiczne, zamknięte
- Wersja Bluetooth: 4.2
- Pasmo przenoszenia: 20 Hz – 20 kHz
- Impedancja: 32 Ω
- Dynamika: 100 dB +/-3 dB
- Czułość mikrofonu: – 45 dB
- Bateria: 300 mAh
- Czas pracy bezprzewodowej: 8-10 godz.
- Czas ładowania: ok. 2 godz.
- Czas czuwania: ok. 250 godz.
- Waga: 138 g