logo
Słuchawki Freh n Rebel - Clam 2 ANC - fot 0

Bezprzewodowe słuchawki Fresh ‘n Rebel Clam 2 ANC – nawet do 60 godzin muzyki na jednym ładowaniu!


13-02-2023| 08:00| Źródło: Redakcja| Fot: Redakcja

Do redakcji serwisu Nowosciproduktowe.pl trafiła najnowsza odsłona bezprzewodowych nausznych słuchawek Clam 2 z linii Clam, holenderskiego producenta Fresh ‘n Rebel. O tym, czy i dlaczego warto zwrócić uwagę na ten model, dowiecie się z poniższej recenzji.

Niejednokrotnie testowaliśmy produkty marki Fresh ‘n Rebel, dlatego cieszymy się na każdą odsłonę nowych modeli lub ulepszanych wersji wcześniej wypuszczanych urządzeń. Na rynku dostępnych jest wiele modeli słuchawek z wyeksponowanym logo kraba, będącym znakiem rozpoznawalnym marki. Tym razem mamy do czynienia z wersją Clam 2 oraz Clam 2 ANC, a egzemplarz który trafił w nasze ręce jest wzbogacony właśnie o Active Noise Cancellation. Warto przypomnieć, iż Active Noise Cancellation (ANC) to system, który jest stosowany w słuchawkach do tłumienia hałasu z zewnątrz. Działa on poprzez wykrycie i anulowanie hałasu otoczenia przy pomocy specjalnie zaprojektowanych mikrofonów i algorytmów.

Jeśli mieliście kiedyś styczność z produktami marki Fresh ‘n Rebel to z pewnością wiecie, że charakteryzuje je specjalna paleta nietuzinkowych kolorów. Testowany przez nas model w kolorze Dreamy Lilac z pewnością bardziej przypadnie do gustu paniom niż mężczyznom. Ci drudzy mają jednak do wyboru bardziej stonowane kolory, a mianowicie: Brave Bronze, Storm Grey, Safari Red, czy Deep Mauve. Oprócz wspomnianych, urządzenia występują także w liniach kolorystycznych: Silky Sand, Dried Green oraz Dive Blue – zdaje się bardziej skierowanych do płci pięknej.

Na starcie otrzymujemy niewielkich rozmiarów kartonowe opakowanie, na którym wyszczególnione są wszystkie najważniejsze cechy słuchawek. Całość jest bardzo ładnie zapakowana, a same słuchawki odpowiednio zabezpieczone wewnątrz osłoną z gąbki, pod którą znajdziemy skrócona instrukcję obsługi oraz czarne materiałowe etui do przenoszenia słuchawek. Do zestawu dołączono oczywiście dwa kabelki służące do ładowania urządzenia oraz kabel audio z podwójnym złączem jack, umożliwiający przewodowe podłączenie słuchawek. Jeśli cenicie jakość wykonania i nowoczesny design, który pozwoli się wyróżnić w tłumie, to produkty Fresh ‘n Rebel są warte rozważenia.

Jeśli chodzi o funkcjonalność, to producent podkreśla przede wszystkim znaczne wydłużenie czasu trwania odsłuchu względem poprzedniej wersji tego modelu, która wynosiła 35 godzin na jednym ładowaniu bez korzystania z funkcji ANC i 30 godzin przy włączonym ANC. Tym razem w modelu Clam 2 ANC czas odtwarzania muzyki to łącznie aż 60 godzin oraz 45 godzin przy włączonym ANC! Jeśli jednak zdecydowalibyście się zakupić model Clam 2 (bez ANC) to czas odtwarzania urządzenia osiąga imponującą długość 80 godzin! Po pełnym naładowaniu Clam 2 ANC korzystam z nich w pracy już przeszło tydzień i jeszcze się nie rozładowały – choć przyznam szczerze, nie przesiaduję w nich bitych ośmiu godzin dziennie. Czy taka długość jest satysfakcjonująca? Musicie odpowiedzieć sobie sami. Do tej pory chętnie korzystałem z wcześniejszego modelu Clam i byłem bardzo zadowolony z czasu działania słuchawek mimo, iż w stosunku do obecnego modelu czas był niemal dwukrotnie niższy. Zaskakuje również sam czas ładowania urządzenia, bowiem po ładowaniu Clam 2 ANC przez zaledwie 15 minut można słuchać muzyki przez 6 godzin (lub 4,5 godziny w przypadku używania aktywnej redukcji szumów). W naszej ocenie funkcjonalność ta jest bardzo na plus.

Na co jeszcze warto zwrócić uwagę decydując się na zakup Clam 2 ANC? Przede wszystkim wygoda! Przywykłem już do tego, że słuchawki holendrów są wygodne i najnowszy model nie rozczarowuje pod tym względem. Połączenie ze smartfonem lub laptopem przez Bluetooth jest dziś standardem, a o plątaninie kabli zapomniałem już wieki temu. Wykonanie jest solidne, a sam materiał eko-skórki muszli nauszników jak jest przyjemny w dotyku – całość o eleganckim stylowym wykończeniu. Tu akurat nie jestem zaskoczony. Super, że jakość wykonania trzyma poziom. Jest to kolejnym atutem dla tych, którzy myślą o sprezentowaniu słuchawek bliskiej osobie. Z pewnością nie będziecie się wstydzić takiego prezentu, a obdarowana osoba na pewno się ucieszy.

Parowanie ze smartfonem przez Bluetooth trwa dosłownie chwilę. Po założeniu słuchawek na uszy jesteśmy w stanie sterować muzyką z poziomu urządzenia. Na prawym nauszniku mamy opcję start / stop – do włączania lub pauzowania muzyki oraz przyciski głośności. Funkcjonalność ta jest wygodna i wystarczająca, a przyciski odpowiednio od siebie oddalone i różniące się rozmiarem, przez co intuicyjne.

Słuchawki dobrze leżą na uszach. Nie uciskają, a jednocześnie obejmują głowę dość solidnie i pewnie. Słuchawki Clam 2 ANC można także złożyć i obracać. Gdy nie są używane, można bezpiecznie przechowywać je w etui dołączonym do zestawu albo wygodnie nosić na szyi. Możemy więc zabrać je gdziekolwiek zechcemy i chronić jednocześnie przed zabrudzeniami. Złożone, nie zajmują wiele miejsca. Warto również wspomnieć, że słuchawki są lekkie i ważą jedyne 260 gramów, a czas ich pełnego ładowania wynosi 3 godziny.

Największe oczekiwania miałem jednak w stosunku do brzmienia. I tutaj brałem pod uwagę dwie podstawowe kwestie: poziom głośności i jakość brzmienia muzyki. W kontekście jakości brzmienia, model Clam 2 ANC wydaje się bardzie zrównoważony względem poprzednika. Dobrze wyważone tony niskie i średnie oraz charakterystyczne tony wysokie dają radę przy różnych rodzajach muzyki – od klasyki, przez pop, RnB do elektro. Zdecydowanie jednak widać różnicę w poziomie głośności – ten model, choć nadal głośny, jest cichszy niż wersja Clam. Można to jednak – i może nawet należy – potraktować jako zaletę, jeśli priorytetem jest dla nas kondycja słuchu i zdrowie.

Na koniec cena. Deklarowana przez producenta cena słuchawek wynosi 319,90 zł dla modelu Clam 2 oraz 459,90 zł dla Clam 2 ANC. Jeśli Active Noise Cancellation nie ma dla was aż takiego znaczenia, to warto zainwestować przynajmniej w wersję podstawową. Ceny obu modeli nie są wygórowane, jeśli zwracamy uwagę na takie aspekty, jak jakość wykonania, dźwięku, trwałość, no i oczywiście czas odsłuchu na jednym ładowaniu, który został zdecydowanie wydłużony. Juz przy pierwszych testowanych modelach słuchawek Fresh ‘n Rebel przekonaliśmy się o jakości tych urządzeń. Jeśli kolejne będą wypuszczane na rynek na takim poziomie jak dotychczas, to zdecydowanie warte będą rekomendacji i zainwestowanych pieniędzy.