logo
Suszarka do ubrań Candy

Suszarka do ubrań z pompą ciepła – 5 najczęstszych mitów


27-10-2020| 08:27| Źródło: Candy| Fot: Candy

Suszarka do ubrań to jeden ze sprzętów AGD, który od kilku lat zdobywa coraz więcej zwolenników. Ci, którzy są szczęśliwymi jej posiadaczami często nie wyobrażają sobie suszenia ubrań w inny sposób. Coraz więcej użytkowników docenia także fakt, że suszenie mechaniczne wpływa bardzo pozytywnie na wiele tkanin – nadaje im miękkość i jest o wiele bardziej higieniczne, niż to tradycyjne. Niestety, wokół suszarek narosło wiele mitów, które w odniesieniu do tych nowoczesnych sprzętów są po prostu nieprawdziwe. Przedstawiamy najważniejsze fakty, które pozwolą rozwiać wątpliwości i przekonać do kupna suszarki do ubrań.


Mit nr 1 – Suszarki zużywają dużo energii

Oczywiście suszarka do ubrań, tak jak inne sprzęty AGD, potrzebuje energii elektrycznej. Decydując się na ich zakup najlepiej wybrać modele cechujące się wysoką klasą energetyczną (A++ lub A+++). Aby jeszcze bardziej zmniejszyć ilość zużytej energii warto wybrać inteligentną suszarkę wyposażoną w system kontroli wilgotności, który samodzielnie dobiera parametry programu do rodzaju załadunku, skracając czas jej pracy.

Mit nr 2 – Suszarka niszczy ubrania

Wiele osób rozważając zakup suszarki obawia się, że będzie ona niszczyć ubrania, zmieni ich rozmiar, czy naruszy strukturę włókien. Nic bardziej mylnego! Nowoczesne bębnowe suszarki do ubrań wyposażone są w pompę ciepła pozwalającą na wysuszenie ubrań w niższej temperaturze. Wybierając temperaturę suszenia 45-55°C, chronimy swoje ubrania przed zniszczeniem. Dodatkowo warto wybrać urządzenia posiadające certyfikat Woolmark. Pozwala on wysuszyć delikatne tkaniny, zachowując ich rozmiar i kształt.

Ubrania nie ulegną także uszkodzeniu w suszarce, jeśli będziemy postępować zgodnie z zaleceniami na metkach, które przekazują nam informacje o tym, w jaki sposób należy o nie dbać. Umieszczony na metce symbol przekreślonego koła wpisanego w kwadrat jest sygnałem, że danej części garderoby nie powinno się wkładać do suszarki. Stosowanie się do oznaczeń na metce sprawi, że ubrania będą nas dłużej zachwycać swoją miękkością, kształtem i kolorem.

Mit nr 3 – Suszarka mechaci i gniecie ubrania

Wygnieciona i zmechacona odzież to kolejna z nieuzasadnionych obaw. Faktem jest, że ubrania po wyjęciu z suszarki mogą wymagać prasowania, ale nie gniotą się bardziej niż po naturalnym suszeniu. Suszenie w suszarce często wręcz ułatwia prasowanie, a ubrania po wyjęciu są miękkie i przyjemne w dotyku.
Równie często spotykane jest stwierdzenie, że suszarki do ubrań mechacą odzież. To nieprawda. Natomiast regularne suszenie ubrań z wełny powoduje, ze mechacą się one rzadziej. Z kolei zmechacona już wcześniej odzież wygląda lepiej, ponieważ suszenie pozwala pozbyć się kłaczków i meszku z tkanin.

Mit nr 4 – Suszarki musimy podłączyć do odpływu kanalizacyjnego

Większość osób, które wcześniej nie zetknęły się z suszarkami, przekonana jest, że suszarkę, tak jak pralkę, należy podłączyć do odpływu kanalizacyjnego. To mit. Nowoczesne suszarki marki Candy posiadają umiejscowiony w drzwiach wygodny pojemnik Easy Case. Pojemnik, który ułatwia zbieranie wody, a także pozwala na ponowne jej wykorzystanie. Dzięki temu wystarczy tylko podłączenie do prądu. Takie rozwiązanie pozwala także na umieszczenie suszarki w dowolnym miejscu w mieszkaniu.

Mit nr 5 – Suszarka do ubrań zajmuje dużo miejsca

Jeśli martwisz się, że z powodu braku dużej łazienki lub pralni, nie możesz pozwolić sobie na zakup suszarki, zdecyduj się na rozwiązanie, które oferuje marka Candy. Suszarka RO4 H7A2TEX-S wyróżnia się mniejszą głębokością. Ma 46 cm, dzięki czemu zmieści się nawet w niewielkiej łazience, przy czym nie traci nic na efektywności, bo może pomieścić aż 7 kg prania. Wiele osób montuje także suszarkę nad pralką wykorzystując specjalne łączniki, co pozwala dodatkowo zaoszczędzić miejsce w łazience.

Suszarka do Candy RO4 H7A2TEX-S można kupić w sklepie RTV EURO AGD w cenie: 2299 zł.